Jak poinformowała nas Beata Downar - Zapolska z Izby Celnej w Rzepinie:
"Rejsowy bus zmierzał z Holandii do Polski. Kontrola miała miejsce w pobliżu dawnego przejścia granicznego w Świecku i początkowo przebiegała bez zakłóceń – sprawdzone zostały dokumenty podróżnych i kierującego, a niespodzianka czekała na celników dopiero podczas kontroli bagażu. Wśród toreb i pakunków była torba podróżna, która z naklejonymi danymi adresata jechała bez opieki do Lublina. Takie potrzebne na święta drobiazgi i duża paczka popularnego proszku do prania. W niej ukryte zostało 1,16 kg marihuany. W tym przypadku pomysłem na przemyt maił być brak kuriera i przedświąteczne pranie. Dalszy ciąg zdarzeń toczy się już pod nadzorem prokuratury w Słubicach.
I chociaż końcówka roku to czas podsumowań i refleksji, to jednak statystyki lubuskich celników, którzy tylko w tym roku zatrzymali blisko 80 kg samego suszu marihuany, a to 5 razy więcej niż w całym ubiegłym roku, prowadzą do niezbyt optymistycznych wniosków, że popyt na ten zdradliwy narkotyk wcale nie maleje."
Napisz komentarz
Komentarze