To dobra wiadomość dla wszystkich osób poszukujących mieszkania. Dodajmy, że największych obniżek cen możemy się spodziewać kategorii mieszkania większe niż kawalerki.
Tak przynajmniej – jak wynika z badania nastrojów portalu Nieruchomosci-online.pl – prognozuje większość agentów nieruchomości.
Ale jest też duże prawdopodobieństwo, że nadal będą spadały ceny kawalerek. Ten scenariusz prognozuje 40 proc. przedstawicieli biur nieruchomości.
To z kolei pozytywne wieści dla singli, którzy są zdecydowanie najliczniejszą grupę kupujących mieszkania 1-pokojowe.
Słabnący popytu wymuszał urealnienia cen mieszkań
Rok temu, kiedy jeszcze Bezpieczny Kredyt 2% podkręcał oczekiwania sprzedających, takie prognozy były rzadkością. Teraz są częste.
Prognozy cenowe wydają się sprzyjać osobom, które – dysponując gotówką lub potwierdzoną zdolnością kredytową – planują w najbliższych miesiącach kupić mieszkanie na rynku wtórnym.
– Nasilające się prognozy o obniżkach cen ofertowych wynikały ze słabnącego popytu i konieczności urealnienia cen, jeśli ktoś chciał w miarę sprawnie znaleźć kupca. Ale nie tylko to miało znaczenie – uważa Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl. – Rynek powoli wracał też do większej równowagi po ostatnich szokach.
Jakich? Najpierw Bezpieczny Kredyt, potem brak decyzji
Pierwszym szokiem był Bezpieczny Kredyt 2%, czyli program, który namieszał, bo w normalnych warunkach ceny mieszkań nie rosłyby aż tak gwałtownie.
Drugim szokiem był przedłużający się brak decyzji o kolejnym rządowym programie wsparcia. Uczestnicy rynku powoli przyzwyczajali się do nowych warunków, przez co rynek częściowo zaczął wracać na dawne tory.
– Oczywiście ceny na rynku wtórnym cały czas są wyraźnie wyższe niż dwa lata temu, ale w ostatnich miesiącach były jednak już nieco urealniane – podkreśla komentator Nieruchomosci-online.pl.
Napisz komentarz
Komentarze