Minionej nocy (10/11 marca br.) lubuscy celnicy na jednym z parkingów w Słubicach zatrzymali do kontroli dostawczego Fiata Ducato. Kierujący pojazdem w przewożonych filtrach akustycznych przemycał blisko 319 tys. szt. nielegalnych papierosów. Starannie ukryte paczki znajdowały się pomiędzy ściankami urządzenia.
Z informacji jakie uzyskaliśmy od Marka Czerkiesa z Izby Celnej z Rzepina wiemy, iż dziś nad ranem funkcjonariusze lubuskiej Służby Celnej wytypowali do kontroli Fiata Ducato stojącego na jednym z parkingów przy stacji paliw w Słubicach. Kierujący fiatem, mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, przewoził nim klatki dla gołębi oraz tłumiki (filtry) akustyczne. Weryfikacja informacji zawartych w dokumentach towarzyszących wysyłce wyraźnie wskazała na nieprawidłowości. W rzeczywistości polska firma – nadawca towarów - pod adresem widniejącym na pieczątce nie istniała.
W tym stanie rzeczy funkcjonariusze celni wchodzący w skład grupy mobilnej w Świecku przystąpili do szczegółowego sprawdzenia przewożonych towarów. Ich działaniom towarzyszył pies służbowy Heros, który natychmiast wskazał filtry jako obiekt swego zainteresowania. Ich otwarcie tylko potwierdziło przypuszczenia mobilnych. Pomiędzy ściankami urządzenia znajdowały się starannie ukryte paczki papierosów takich marek jak: Viceroy, Golden Gate i Diablo Qtro. W przeważającej części były one opatrzone w rosyjskie znaki akcyzy.
Przeliczenie ujawnionej kontrabandy wykazało, że kierujący przemycał blisko 319 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy o szacunkowej wartości rynkowej ok. 190 tys. złotych. Wartość niezapłaconego cła i podatków wyniosła ok. 315 tys. złotych.
W stosunku do kierującego pojazdem wszczęto postępowanie karne skarbowe. Przy okazji wyszło na jaw, że kierowca w przeszłości był karany za podobny czyn. „Amatorów” szybkiego zysku wciąż nie brakuje.
Napisz komentarz
Komentarze