Wydawało się, że jest już po sprawie. Przez kilkanaście dni nie było żadnych skarg na uciążliwe dudnienie. Jednak kilka dni temu sielanka się skończyła. Skargi na pojawiający się w nocy hałas ruszyły lawinowo.
Co zrobić? Jak pomóc mieszkańcom w zlikwidowaniu tego dudnienia, które jak mówią jest nie do wytrzymania? Czy są metody pomiaru, które mogą być twardym dowodem w sprawie zażegnania tej uciążliwości? Z tymi i szeregiem innych pytań udaliśmy się do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Słubicach.
Ponieważ sprawa uciażiwego hałasu nadal jest nie rozwiązana, temat będziemy kontynuować. Aż do pozytywnego skutku.
Napisz komentarz
Komentarze